Boehmei nie je 5 miesięcy!

Witam, widziałem już kilka tematów o tym ze B.boehmei L2 nie je 2-3 miesiące. Martwię się bo u mnie problem staje się poważniejszy. Pajączka nabyłem 3 września 2010r(w tedy jego odwłok był duży) nie je do tej pory. To już 5 miesięcy.

W tej chwili jego odwłok ma około 1/2 długości tylnych nużek.

Podawałem mu muszki, małe mączniaki, ostatnio próbowałem z dopiero wyklutym swierszczem - efektu nie było.

Przez cały pobyt pod moją opieką nie przeszedł wylinki.

Trzymam go w terrarium z gekonem więc temp ma wysoką około 28 C w dzień na noc spada, mieszka sobie w kliszówce wilgoć też ma stałą.

Proszę o odpowiedz. Yellow_Light_Colorz_PDT_13

Post został pochwalony 0 razy

Po pierwsze sprawdź czy żyje Jezyk

a po drugie daj mu świeżo zabitego mącznika, mój C. fasciatum tylko takie je, nic żywego nie rusza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bienik dnia Sob 18:38, 01 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Czasami u pająków zdarzają się takie wybryki. Mogą nie jeść kilka miesięcy a nagle im się odwidzi i zachowują się normalnie. Możliwe że twojemu pająkowi nie chce się jeść. Jednak dawaj mu troszkę większy wylęg mącznika ze zmiażdżoną głową dwa razy w tygodniu i pamiętaj o odpowiedniej wilgotności. Jeśli twój ptasznik nie ma żadnych wad rozwojowych to wszystko powinno być ok;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrekck89 dnia Sob 19:08, 01 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Bienik napisał:
	Po pierwsze sprawdź czy żyje a po drugie daj mu świeżo zabitego mącznika, mój C. fasciatum tylko takie je, nic żywego nie rusza.

no raczej bym nie pisał posta po sprawie

Z tym mącznikiem sprawdze, A wie ktoś ile maluch może tak wytrzymać?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mateusz dnia Sob 19:37, 01 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy

zmiażdż głowę mącznika albo pokrój ja tak karmiłem gienie l1

a jak nie to czekaj Jezyk

[jak było to sory]

Post został pochwalony 0 razy

Brachypelma L2 to bardzo malutki pajączek. Sam mam vagansa L3 i daję mu regularnie 3 tygodniowy wylęg mącznika ( około 6-10 mm) któremu zgniatam głowę i pająk zawsze przyjmuje pokarm. Swojej boehmei powinieneś dawać podobnej wielkości mączniki ponieważ większych z pewnością nie zje. W twoim przypadku może również wchodzić wariant połamanych kłów jadowych co bardzo utrudnia pajączkowi pobierania pokarmu. Spróbuj więc przeciąć jakiejkolwiek wielkości mącznika na pół i wycisnąć jego wnętrzności na jakiś przedmiot który będziesz mógł potem wyjąć z łatwością z pojemnika. A to dla tego że taka papka spleśnieje w ciągu jednego dnia co może się skończyć plagą roztoczy i pleśni. Możesz również wycisnąć wnętrzności innego owada karmowego. Bacznie obserwuj odwłok ptasznika czy się powiększa czy maleje. Jeśli się powiększy to znaczy że pajączek miał złamane zęby i przez to nie mógł przyjmować pokarmu. Na początku radzę jednak spróbować z mącznikiem ze zmiażdżoną głową, jeśli to nie przyniesie rezultatu spróbuj z wnętrznościami. Twój pająk może również nie jeść z powodu wylinki sprawdź czy ściemniał mu odwłok.

Post został pochwalony 1 raz

piotrekck89 napisał:

Brachypelma L2 to bardzo malutki pajączek. Sam mam vagansa L3 i daję mu regularnie 3 tygodniowy wylęg mącznika ( około 6-10 mm) któremu zgniatam głowę i pająk zawsze przyjmuje pokarm. Swojej boehmei powinieneś dawać podobnej wielkości mączniki ponieważ większych z pewnością nie zje. W twoim przypadku może również wchodzić wariant połamanych kłów jadowych co bardzo utrudnia pajączkowi pobierania pokarmu. Spróbuj więc przeciąć jakiejkolwiek wielkości mącznika na pół i wycisnąć jego wnętrzności na jakiś przedmiot który będziesz mógł potem wyjąć z łatwością z pojemnika. A to dla tego że taka papka spleśnieje w ciągu jednego dnia co może się skończyć plagą roztoczy i pleśni. Możesz również wycisnąć wnętrzności innego owada karmowego. Bacznie obserwuj odwłok ptasznika czy się powiększa czy maleje. Jeśli się powiększy to znaczy że pajączek miał złamane zęby i przez to nie mógł przyjmować pokarmu. Na początku radzę jednak spróbować z mącznikiem ze zmiażdżoną głową, jeśli to nie przyniesie rezultatu spróbuj z wnętrznościami. Twój pająk może również nie jeść z powodu wylinki sprawdź czy ściemniał mu odwłok.

Wariant z wylinka raczej odpada, jasny jest. Postaram się podać mu papkę. Jeżeli będzie miał problem z Kłami po 1-2 wylinkach problem powinien się rozwiązać chyba? Co do wylęgu to na razie mam strasznie malutki około 1mm muszę troszkę poczekać ale chowa sie nad kablem wiec, myślę ze jeszcze 2 tyg i sprawdzimy.

Post został pochwalony 0 razy

Kły całkowicie odrastają po jednej wylince.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieki wielkie za pomoc! Wczoraj na noc zrobiłem mu zupkę z mącznika na kawałku plastikowej okładki zostawiłem na noc i pajączek przyjął pokarm. Juz po pierwszym karmieniu wygląda lepiej Yellow_Light_Colorz_PDT_05

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli przyjmuje papkę to dawaj mu ją co drugi dzień. Jak się naje to szybko wylinieje i będzie po problemie:)

Post został pochwalony 0 razy

No bede sie stosował. Mam nadzieje :>
Bardzo mi pomogłeś.
Pozdrawiam!

Post został pochwalony 0 razy

Proszę. W ramach podziękowania możesz pochwalić mojego posta w którym Ci pomogłem;)
Zapraszam również do mojej obejrzenia mojej galerii którą niedawno zacząłem prowadzić Wesoly

http://www.sst.fora.pl/fotografia,60/hodowla-ptasznikow-piotrekck89,4583.html

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrekck89 dnia Nie 23:10, 02 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy

moja nie jje pol roku one tak maja

Post został pochwalony 0 razy