Survival http://survivalck.blog.onet.pl/

Na początek wrzucam na offtopa, może kiedyś się rozwinie.

Na starość przychodzą mi do głowy różne rzeczy. Jedną z nich jest zebrać małą ekipę, minimalnie 3 osoby, obrać sobie cel (np przejść z punku A do B, później z B do C i na koniec wrócić do A.
Dobrym terenem moim zdaniem są lasy. Niektóre u nas mają szerokość nawet około 30km o ile dobrze szacuję.
Widzę w tym fajną perspektywę oderwania się od świata pod każdym względem. Wyobraźcie sobie jakie to niesie za sobą wartości merytoryczne.

Kompas, scyzoryk, śpiwór, namiot, trochę jedzenia, zapałki...

15km w las, ognisko, rano mycie się w rzece, jakieś łowienie ryb (znam leśne rzeki) i tego typu sprawy. Na jakiejś wiosce można kupić mleko, albo zdobyć coś - w lato rosną ziemniaki, marchewki, kukurydza.

Sądzę, że wtedy bylibyśmy w stanie docenić wiele małych rzeczy. Scyzoryk mógłby stać się trzecią ręką, a byle kęs - na wagę złota.

Może powiecie, że naoglądałem się discovery, ale naprawdę mam ciekawą zajawkę i mam zamiar takie coś zrobić, po prostu natura wzywa mnie do lasu Wesoly

Jak macie jakieś doświadczenia o których warto by wiedzieć, to chętnie podyskutuję.
Tylko nie piszcie mi, że jakieś tam ogniska w lesie grożą czymś tam, albo łowienie ryb w rzekach leśnych to coś tam...
Piszcie fakty:)

A jeśli nadal nie rozumiesz, to przeczytaj uważnie tego bloga:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Realunreal dnia Śro 19:11, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	obrać sobie cel (np przejść z punku A do B, później z B do C i na koniec wrócić do A.

	Cytat:
	Kompas, scyzoryk, śpiwór, namiot, trochę jedzenia, zapałki...

	Cytat:
	15km w las, ognisko, rano mycie się w rzece (...)i tego typu sprawy. Na jakiejś wiosce można kupić mleko, albo zdobyć coś - w lato rosną ziemniaki, marchewki, kukurydza.

	Cytat:
	byle kęs - na wagę złota.

przypomnial mi sie woodstock :hamster_bigeyes:

jesli na serio jestes zainteresowany takim czyms, to moge Cie skontaktowac z [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Pomysł niezły. Też bym się w wakacje pobawił w survival, jeśli nie wyjadę do pracy.
Zimą to by był dopiero hardcore Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez johnson19 dnia Śro 22:02, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz

fajne fajne, ale ja bez sera zoltego nie wytrzymam Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Post został pochwalony 0 razy

Szymon, a serio mógłbyś załatwić kontakt? No ja mam zajawkę i jeśli tylko się coś ociepli, to zbieram ze dwóch znajomych i na bank uderzymy w to. Bo zajawkę mam super. Już kolegę zaraziłem, więc jest to pewna sprawa. Jak da radę jakiegoś skype załatwić, czy coś, to chętnie popytam o kilka spraw tego człowieka.

Post został pochwalony 0 razy

witajcie może pomysł się rozwinął..

Post został pochwalony 0 razy

haha ha real jak zobaczylem tego goscia to mi kopara opadla

razem z nim czasem smigam na mountainboardzie Jezyk

jak chcesz to nawet dzis moge sie z nim skontaktowac Jezyk

Post został pochwalony 0 razy