Modliszki - czyli jak zacząć?

Witam,
zauważyłem, że osoby na tym forum uważają modliszki za ciekawe stworzenia, warte uwagi ale mimo wszystko chyba nieliczni z Nas je hodują. Pomyślałem, że przygotuję taki artykuł, który ma na celu przekazać Wam informacje dotyczące rozpoczęcia hodowli modliszek, najbardziej podstawowe sprawy. Pisząc to sugeruję się tym co przeczytałem na innych forach jak i swoimi własnymi doświadczeniami z hodowli Wesoly

więc lecimy... Wesoly

Kupno modliszki
Obecnie w Polsce rynek modliszkowy jest słabo rozwinięty ( w porównaniu np do ptaszników). Dostępnych jest kilka gatunków, dość popularnych, czasem trafi się jakaś okazja nabyć rzadszą modliszkę, ale to już w grę wchodzą wyższe sumy rzędy kilkudziesięciu złotych. Osoba pragnąca zacząć przygodę z tymi stworzeniami na pewno zada sobie pytania: jaką modliszkę kupić? jakie "L"?...
zaczynając od drugiego pytania:
Jakie stadium rozwoju czyli tzw L nabyć?
Na początek polecam jak najmłodsze modliszki, czyli najlepiej L1, a to dlatego, że modliszki żyja stosunkowo krótko i według mnie najlepszym rozwiązaniem jest kupno właśnie L1.
poniekąd wchodzi tutaj pierwsze pytanie czyli:
jaką modliszkę kupić?
Polecane są oczywiście Sphodromantis sp. ale..
z racji, że są one bardzo popularne, są także mocno "skundlone", chowy wsobne doprowadziły do tego, że modliszki te często umierają bez przyczyny. Dlatego polecam Wam modliszkę Pnigomantis medioconstricta(zdj), jest to spora modliszka, ostatnio u Nas dostępną oraz tania ( L1 koło 3 zł). Inną modliszką która śmiało mogę polecić jest Ceobroter elongata, jedna z mniejszych modliszek, jednak bardzo piękna oraz aktywna, problemem może być wykarmienie młodych ale jak sobie z tym poradzić napiszę trochę dalej Wesoly

. Jeśli jednak zdecydujecie się kupić Sphodromantis polecam kupno modliszki w stadium L3-4, jeśli urosła już tyle jest spora szansa, że dotrwa do imago.

[link widoczny dla zalogowanych]

Terrarium/Pojemnik hodowlany
OK, decyzja podjęta, modliszka wybrana czas na jej mieszkanko. Po pierwsze, nie polecam trzymania modliszek w kliszówkach, są małe, nieprzeźroczyste, i zatykane ( wygodniejsze są pojemniki zakręcane). Dobrym rozwiązaniem będzie kupno "moczboxa" ( ważne! poszukajcie zakręcanych i nie matowych). Nawet tak małe modliszki jak E.pictipess lub C.elongata w stadium L1 spokojnie dają radę w moczboxie Wesoly

Poniżej zamieszczam zdjęcie przerobionych moczboxów których używam, najważniejsze, gaza na górę, wentylacja, torf (ew wacik nasączony wodą) oraz jakiś wystrój. Ja osobiście używam w tym celu kawałka sztucznej roślinki, bądź patyczki do czyszczenia uszu pozbawione waty. Nie polecam wykałaczek, zapałek, zachodzą pleśnią

.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdy nasza modliszka urośnie musimy odpowiednio zwiększyć jej pojemnik. Dobre w tym celu są plastikowe kufle do piwa, pojemniki na żywność. Przy wyborze pojemnika ja staram się kierować głownie jego wysokością i wybieram takie które są około 3-4 razy większe niż długość ciała modliszki.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Żywienie
W okresie letnim nie ma problemu z żywieniem młodych modliszek, wystarczy zostawić jakiś owoc i za jakiś czas mamy pełno owocówek. Jednak co w zimę? jeśli mamy kilkanaście/dziesiąt modliszek oczywiście zaopatrujemy się w hodowle nielotnych owocówek. Ale gdy mamy 1, 2, 3 modliszki nie jest to opłacalne... W takim wypadku polecam karmienie nazywane przeze mnie "z patyczka". Metoda polega na odkrojeniu kawałka mącznika lub np odwłoka świerszcza nabicia go na igłę, wykałaczkę i podanie modliszce. Czasami modliszki polują i "ściągają" pokarm z patyczka, gdy nie chcą tego robić bardzo powoli podsuwamy pokarm pod żuwaczki i po chwili modliszka zaczyna sama jeść, a po chwili chwyta pokarm. Możemy wtedy spróbować wyjąć igłę/wykałaczkę z pokarmu.
Poniżej zamieszczam zdjęcie karmienia jednej z moich P.paradoxa metodą z patyczka:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Większe modliszki karmimy dużymi muchami, świerszczami, motylami, konikami polnymi ( najlepiej pokarm latający).

Jeszcze kwestia picia, na różnych forach czytałem, że modliszki nie potrzebują pić bo wodę pobierają z pokarmu. Ja jednak zauważyłem, że modliszki gdy mają możliwość chętnie piją.
Wodę można im podawać na różne sposoby, ja polecam dwa:
Przy skrapianiu pojemnika, skrapiamy ścianki i modliszka spija krople.
Do ścianki przyczepiamy namoczony kawałek wacika/ręcznika papierowego.

Ja używam pierwszej z metod. Jako ciekawostkę dorzucę, że modliszki można poić także ze strzykawki Wesoly

Mam nadzieję, że artykuł pomoże osobom, które nie miały wcześniej styczności z tymi pięknymi owadami, a także Tym którzy mieli już do czynienia z modliszkami ale coś tam nie wyszło. Opisałem w nim najbardziej podstawowe sprawy dotyczące zapewnienia modliszce jedzenia oraz mieszkania.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam i zachęcam HODUJCE MODLISZKI!

Post został pochwalony 5 razy

Ostatnio zmieniony przez D. dnia Śro 23:52, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz

Gorąco polecam gatunek P.Paradoxa dla osób zaczynających z modliszkami. Jest on bardzo ciekawy i stosunkowo bardzo łatwy w hodowli.
Yellow_Light_Colorz_PDT_11

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez =Damian= dnia Czw 16:38, 09 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz

jeśli ktokolwiek tu zagląda, to nie wkładajcie żadnych pierdół do moczboxa ani niczego, w czym modliszkę trzymacie aż do imago. wcześniejsze dekorowanie terra może skutkować deformacjami, a skrajnie nawet śmiercią!

Post został pochwalony 1 raz